Z wiatrem w żaglach przez życie – przygoda uczniów Szkoły Podstawowej w GOSZCZY na Bagrach w Krakowie

 

                   Co ciekawego można robić w Krakowie? Każdy to wie: można pójść na Wawel, spacerować po Plantach, wspiąć się na Wieżę Mariacką albo zejść do podziemi Rynku Głównego, a  przy pomniku  Mickiewicza  zrobić sobie selfie. Wszystko  to  jest  powszechnie  znane  i  często wpisane w  plan każdej szkolnej  wycieczki.  Ale mało kto wie, że w Krakowie można też ŻEGLOWAĆ? Na najprawdziwszych jachtach. Gdzie? Na  zalewie Bagry. Tylko  kilka kilometrów od centrum. To właśnie tu, w tym  mało znanym zakątku Krakowa, uczniowie naszej szkoły wzięli udział w niezwykłym innowacyjnym projekcie „Z wiatrem w żaglach przez życie – aktywna turystyka nad Bagrami 2015”, bo ten, kto raz spróbuje żeglarstwa, najczęściej  właśnie  „z wiatrem  w  żaglach”  płynie  potem przez życie. „Z  wiatrem  w żaglach”, czyli właściwie  jak? Uczniowie klasy V i VI    z energią i   dynamicznie  pokonywali  przeszkody – zobaczyli  jak  w praktyce  wygląda  żeglowanie. Codziennie  przygotowywali  sobie  łódki  (na początek  te  najmniejsze –  Optymisty skonstruowane specjalnie z myślą o dzieciach), ściągali je na wodę i umundurowani w kamizelki asekuracyjne wyruszali w swoje pierwsze rejsy. Od instruktorów dowiedzieli się, jak nazywają się wszystkie elementy łódki,  do czego  służą, jak  należy je wykorzystywać, aby wprawić łódkę w ruch i nią sterować. Okazuje się, że szybko nabrali pewności siebie i dobrze czuli się na wodzie. A gdy jeszcze udało się im przepłynąć wyznaczoną na wodzie trasę albo zgrabnie ominąć inną łódkę, satysfakcja i duma z własnych dokonań sięgały zenitu. Młodzież otrzymała  solidną dawkę teorii oraz wiedzy  o bezpieczeństwie na wodzie, co  pomogło i m opanować stres i w  kryzysowych  sytuacjach nie  wpadać w panikę.
   Co jeszcze dzieci robiły na Bagrach? Uczyły się, bo projekt realizowany był w trakcie roku szkolnego.  Po lekcjach i zajęciach żeglarskich dzieci zwiedzały Kraków – Podziemia Rynku Głównego, studio  telewizyjne  TVN oraz  Muzeum  Lotnictwa  Polskiego, brały  udział  w innych ciekawych  zajęciach sportowych,  m.in. byli  w Parku Wodnym oraz na kręglach, rywalizowały w grze terenowej, w  której mogli się  wykazać nie  tylko świeżo  nabytą  wiedzą  żeglarską, ale i  sprawnością,  szybkością,  umiejętnością współpracy w grupie.
   Nad Bagrami nikt się nie nudził! Nie było na to czasu. Odwagi nabrali tu ci,  co wcześniej byli nieśmiali, sprawność wzmacniali ci, co wcześniej byli trochę ociężali, samodzielni stali się ci, co wcześniej sami poradzić sobie nie potrafili, a poziom odpowiedzialności za siebie     innych  wzrósł u  każdego. Kto wie?  Może  wśród  naszych małych żeglarzy, którzy na Bagrach w Krakowie przeżywali  swoją pierwszą żeglarską przygodę, są talenty na miarę Mateusza Kusznierewicza??

 

 

Opiekun grupy Maria Pęchalska